Walka o grupę mistrzowską wchodzi w decydującą fazę – czas na 7. kolejkę!

Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk / Fot. RugbyStats365.PL
Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk / Fot. RugbyStats365.PL

Końcówka roku w Ekstralidze Rugby zapowiada się niezwykle emocjonująco! Do zakończenia rundy zasadniczej pozostały zaledwie trzy kolejki, z czego dwie odbędą się jeszcze w tym roku. Różnica punktowa między czwartym a siódmym miejscem wynosi tylko sześć punktów, co oznacza, że każdy mecz może przesądzić o awansie do grupy mistrzowskiej lub jego braku. Pierwsza z dwóch tegorocznych kolejek zostanie rozegrana już w najbliższy weekend. Jeden mecz zaplanowano na sobotę, a cztery pozostałe – na niedzielę. Rywalizacja toczyć się będzie w Gdyni, Gdańsku, Łodzi, Krakowie i Lublinie.

Weekend z Ekstraligą Rugby rozpocznie się w Gdyni, gdzie w sobotnie popołudnie Life Style Catering RC Arka podejmie beniaminka – AZS AWF Warszawa. To jedyne spotkanie zaplanowane na sobotę, które odbędzie się na Narodowym Stadionie Rugby. Gdynianie po świetnym starcie sezonu (trzy zwycięstwa z rzędu) przegrali trzy kolejne mecze z medalistami poprzednich rozgrywek. Obecnie zajmują szóste miejsce w tabeli z bilansem 3–3 i 15 punktami (w tym trzema bonusowymi). Ich przewaga nad siódmą Juvenią Kraków wynosi zaledwie trzy punkty. AZS AWF Warszawa, mimo że plasuje się na dziewiątym miejscu z trzema punktami, już pokazał, że potrafi zaskakiwać. Zespół przegrał pięć spotkań i został ukarany ujemnym punktem za walkower, jednak w ostatniej kolejce odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując Drew Pal 2 RC Lechię Gdańsk 15:13. Teraz akademicy będą chcieli powtórzyć sukces w Gdyni. Ostatnie starcia tych drużyn miały miejsce w sezonie 2012/2013, kiedy Life Style Catering RC Arka zdobywała srebrny medal mistrzostw Polski. Wtedy gdynianie dwukrotnie wysoko pokonali stołecznych: 88:0 w Warszawie i 106:0 w Gdyni.

Dzień później emocje przeniosą się na cztery stadiony. Niedzielne granie rozpocznie się punktualnie o 13:00 w Gdańsku i Łodzi. W Trójmieście Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk podejmie Budmex Rugby Białystok. Gdańszczanie z bilansem jednego zwycięstwa i pięciu porażek mają na koncie sześć punktów, w tym dwa bonusowe, co daje im ósme miejsce w tabeli. Jedyny triumf Drew Pal 2 RC Lechii nie został jednak wywalczony na murawie – punkty przyznano jej walkowerem za nierozegrany mecz z Juvenią w Krakowie. Nic więc dziwnego, że w Gdańsku bardzo liczą na pierwsze zwycięstwo odniesione na boisku. Rywal z Białegostoku wciąż czeka na premierowe punkty w sezonie. Po sześciu kolejkach Budmex Rugby Białystok pozostaje bez zwycięstwa i zamyka ligową tabelę. W poprzednich rozgrywkach zdecydowanie lepsza była Drew Pal 2 RC Lechia, która wygrała oba mecze – w Białymstoku 49:14, a w rewanżu w Gdańsku 34:8. Teraz gospodarze będą chcieli powtórzyć ten scenariusz i wreszcie przełamać się w lidze.

Równocześnie, o 13:00 w Łodzi, KS Budowlani WizjaMed podejmą wicemistrza Polski – ORLEN Orkan Sochaczew. Łodzianie prezentują w tym sezonie nierówną formę – przeplatają zwycięstwa z porażkami i z bilansem 3–3 oraz 16 punktami (w tym czterema bonusowymi) zajmują piąte miejsce w tabeli. W trzech ostatnich meczach odnieśli dwa zwycięstwa z Drew Pal 2 RC Lechią Gdańsk i Budmex Rugby Białystok oraz ponieśli porażkę z mistrzem Polski, Pogonią Awenta Siedlce. Tym razem ich przeciwnik będzie równie wymagający. ORLEN Orkan z dorobkiem 25 punktów (5 zwycięstw, 1 porażka) jest drugi w tabeli, tracąc tylko jeden punkt do liderującego Energi Ogniwa Sopot. Jedyną porażkę sochaczewianie ponieśli w dramatycznym starciu z sopocianami, rozstrzygniętym kopem Wojciecha Piotrowicza w ostatniej akcji meczu. Historia bezpośrednich pojedynków nie przemawia za łodzianami – od powrotu KS Budowlanych WizjaMed do Ekstraligi obie drużyny grały ze sobą cztery razy i za każdym razem wygrywał ORLEN Orkan: w Łodzi 85:7 i 33:7, a w Sochaczewie 42:5 i 40:17.

Nieco później w Krakowie Juvenia podejmie lidera tabeli – Energę Ogniwo Sopot. Smoki z bilansem trzech zwycięstw i trzech porażek mają na koncie 12 punktów, co daje im siódmą lokatę – pierwszą poza strefą awansu do grupy mistrzowskiej. Strata do szóstej Life Style Catering RC Arki wynosi trzy punkty, do piątych KS Budowlanych WizjaMed Łódź cztery, a do czwartej drużyny z Lublina sześć. Każdy punkt będzie więc na wagę złota. Problem w tym, że do Krakowa przyjeżdża niepokonane w tym sezonie Energa Ogniwo Sopot. Sopocianie mają na koncie pięć zwycięstw i jeden remis, a ich dorobek – 26 punktów, w tym cztery bonusowe – daje im jednopunktową przewagę nad ORLEN Orkanem Sochaczew i trzypunktową nad Pogonią Awenta Siedlce. W ostatnich latach mecze tych drużyn często dostarczały wielu emocji. W pięciu ostatnich starciach w Krakowie trzykrotnie górą byli sopocianie, a dwa razy triumfowała Juvenia. Ostatni raz krakowianie pokonali Energę Ogniwo 1 października 2023 roku, sprawiając dużą niespodziankę, wygrywając 39:0. W ostatnim meczu lepsi byli już jednak liderzy tabeli, wygrywając 36:10. Tym razem stawką będą nie tylko ligowe punkty, ale także utrzymanie się w grze o grupę mistrzowską.

Zwieńczeniem 7. kolejki będzie starcie w Lublinie, gdzie PGE Edach Budowlani podejmą mistrza Polski – MKS Pogoń Awentę Siedlce. Lublinianie w tym tygodniu ogłosili pozyskanie nowego sponsora tytularnego i od tej pory występować będą pod nazwą PGE Edach Budowlani Lublin. Zespół z Lublina zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli z dorobkiem 18 punktów (4 zwycięstwa, 2 porażki, 2 bonusy). Po nieudanym początku sezonu PGE Edach Budowlani złapali świetny rytm i mają obecnie najdłuższą serię zwycięstw w lidze – cztery z rzędu. Teraz jednak przed nimi wyjątkowo trudne zadanie. Pogoń Awenta Siedlce z bilansem czterech zwycięstw, jednym remisem i jedną porażką ma 23 punkty (w tym aż pięć bonusowych) i plasuje się na trzecim miejscu w tabeli. Siedlczanie przegrali tylko z ORLEN Orkanem i zremisowali z Energą Ogniwem, czyli dwoma głównymi rywalami w walce o pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. W ostatnich pięciu bezpośrednich starciach cztery razy lepsza była Pogoń Awenta, a raz triumfowali lublinianie. Ciekawie prezentuje się też bilans meczów w Lublinie – z pięciu ostatnich meczów aż trzy padły łupem gospodarzy.

Przed nami zatem weekend pełen emocji. Wszystkie drużyny bijące się o awans do grupy mistrzowskiej mają trudnych przeciwników, a każdy punkt może zadecydować o losach sezonu. Teoretycznie najłatwiejsze zadanie czeka gdynian, ale nawet beniaminek z Warszawy pokazał już, że nie można go lekceważyć. Transmisje wszystkich spotkań 7. kolejki będzie można obejrzeć na kanale YouTube Ekstraligi Rugby. Emocji z pewnością nie zabraknie – zapraszamy więc na stadiony i przed ekrany!

Plan 7. kolejki Ekstraligi rugby 2025/2026